Zgodnie z zapowiedzią, poniżej udostępniam tłumaczenie wczorajszego posta Hayley z livejournal m.in. na temat odwołanych koncertów.
*****
2 października 2009
"Tour dates postponed"
Hej wszystkim,
Siedziałam cicho (dosłownie) przez parę ostatnich dni, czekając na roziązanie problemu z załamaniem moich strun głosowych (nie dosłownie). Sądzę, że teraz nastał dobry czas, aby wszystkich wtajemniczyć.
Po pierwsze, wtorowy koncert był absolutnie obłędny. Taki niesamowity mix emocjonalny. Byliśmy tacy podekscytowani, że widzimy was wszystkich, którzy przyszliście w Pomonie. To było dziwne, bo wyglądało jak jeden z tych show, jakie daliśmy jesienią 2006. Kiedy wyglądało na to, że wszystko wybuchnie, ale to nadal było naprawdę intymne. Nigdy nie bawiłam się tak dobrze na scenie. Ale była też inna strona mnie, która była po prostu w bólu. Po 15-sto godzinnym dniu "pracy", jednym innym show i trzech spotkaniach z fanami, mój głos wreszcie się wyczerpał. Parę dni wcześniej zachorowałam, więc to prawdopodobnie jest z tym związane. Zaśpiewałam do końca dobrze 7-8 utworów i to by było na tyle. Też próbuję myśleć o tym pozytywnie! Haha... W końcu to najlepsze, co mogę zrobić. Ludzie, jestem taka rozczarowana, że nie mogłam uczestniczyć w bisach. Kiedy chłopaki wrócili na scenę, siedziałam w kącie na backstage'u... próbując ukryć mój wstyd przed ekipą i innymi zespołami. Nawet nie możecie sobie wyobrazić, jak dobrze było usłyszeć was śpiewających do "Misery Business" i nawet do "Miracle: Outro". To było BARDZO GŁOŚNE! Jak dotąd, zdecydowanie jedna z najbardziej niewiarygodnych chwil dla mnie. Więc zanim zacznę kontynuować i próbować wyjaśnić wszystkie nudne szczegóły... chcę powiedzieć DZIĘKUJĘ!
Więc w tym tygodniu widziałam jednego z najlepszych doktorów w kraju, żeby skontrolował moje struny głosowe. Wiedziałam, że to nie zapowiada się dobrze, mając w perspektywie, że dopiero co zaczynamy naszą trasę, próbowałam pozostać do tego pozytywnie nastawiona. W skrócie, mam zapalenie krtani i potrzebuję kilku dni dźwiękowego odpoczynku. Na szczęście wcześnie to wykryliśmy. To nie tak, że mam nad głową bliskie fatum, tak, że za każdym razem, kiedy gram koncert, muszę się zastanawiać, czy to nie ostatni... Po prostu muszę wyciągnąć konsekwencje. Więc - musimy przeorganizować sposób, w jaki funkcjonuję na trasie... nie tylko tak, że muszę uważać, co jem - ale jak dużo mówie na spotkaniach z fanami, na podpisywaniu autografów i konferencjach prasowych. Niewykluczone, że muszę wrócić do noszenia tego znaczka "jestem na odpoczynku głosowym", którego przyzwyczaiłam się nosić cały czas. Ha. Ha. TO JEST DO BANI!!! Ale robię wszystko co mogę, stosuję każdy środek ostrożności, żeby wrócić do normy. Chcę być na trasie, ludzie! W ostatecznym rozrachunku to jest powód przełożenia nadchodzących koncertów. Wiedzcie po prostu, że do was wrócimy! Cała trasa się wydarzy... i jestem na to gotowa.
Jeszcze raz dziękuję za niesamowite wsparcie, jakiego udzielacie mi i chłopakom. Zawsze to mówimy, ale poważnie... Fani Paramore to najlepsi fani. Chcecie się kłócić?
O, i PS. Do wszystkich, którzy kupili "brand new eyes". Coś takiego. Słucham wszystkich odrobinę licznych oznajmień o posiadaniu jednej z dwóch najlepszych płyt tygodnia. Niezależnie od tego, jakkolwiek to się stało, lub nie... to jest szaleństwo! KOCHAM TO! Jesteśmy bardzo dumni z nowego albumu i bardzo zadowoleni, że tak wiele ludzi już tego słuchało. Przekazujcie dalej wszystkim swoim znajomym! Chcemy widzieć was śpiewających z nami na koncertach!
Z miłością,
Hayley
Tłumaczenie: tokio (paramore-tokio.blogspot.com) Kopiować tylko ze źródłem!
*****
Na blogu została dodana nowa funkcja! Każdy, kto nie zna języka polskiego, a chciałby dowiedzieć się, co jest napisane na blogu, może od teraz przetłumaczyć jego zawartość na swój język :D Tak więc blog wkracza niejako w sfery międzynarodowe. Haha. Do wyboru jest aż 50 języków, więc:
If you want to see paramore-tokio.blogspot.com in your language, please choose language from the drop down list on the right bar function called "Translator" and wait a while. That's all, now you can read all the posts!

1 komentarze:
kolego, jedziesz może na koncert paramore ? ;d
Prześlij komentarz