sobota, 27 lutego 2010

Wszystko ma swój początek i koniec


Ponieważ zawsze staram się dotrzymywać danego słowa, dziś wieczorem nastąpi zamknięcie bloga, zgodnie z tym, co napisałem 10 dni temu. W tym miejscu nie mogę pominąć sprawy komentarzy, które zostawiliście pod ostatnim postem. Jestem niesamowicie zaskoczony tym, że wiele osób aż tak przywiązało się do bloga. Każdy kolejny komentarz zadziwiał mnie coraz bardziej. Przytoczyliście niezwykle trafne argumenty przemawiające za zmianą mojej decyzji. Szczerze mówiąc, jestem bardzo zadowolony z faktu, że swoją pracą mogłem kogokolwiek uszczęśliwić. Dziękuję Wam za te opinie, wiele to dla mnie znaczy. Al
e raz podjętej decyzji nie powinno się zmieniać. Wszystko ma kiedyś swój koniec. Wcześniej czy później. Ten rok był dla mnie niesamowity. Podjąłem się trudnej pracy i podołałem wyzwaniu. Wytrwałem rok. To dla mnie bardzo dużo. Nadszedł więc czas na podsumowanie działalności paramore-tokio.blogspot.com.

*****

Zacznijmy od lutowej ankiety, która dziś również ma swój koniec. Oddaliście łącznie 64 głosy, za co dziękuję :) Oto wyniki:

Czy "The Only Exception" to dobry wybór na singla?

Tak - 70% (45 głosów)
Nie - 26% (17)

Nie mam zdania - 4% (2)

Zdecydowana większość z Was sądzi, że utwór "The Only Exception" nadaje się na trzeciego singla promującego "brand new eyes". Jeśli chcecie znać moje zdanie, myślę podobnie. Dobrze, że Paramore zdecydowali się na wydanie czegoś spokojniejszego, bardziej refleksyjnego.

Tak oto dwunasta i zarazem ostatnia w historii bloga ankieta dobiegła końca. Wielkie, wielkie dzięki za wszystkie głosy :D


*****

Skoro już o liczbach mowa, to pora na czystą statystykę:

Łączna liczba:


newsów: 344

komentarzy: 275
ankiet: 12
głosów w ankietach: 728

odwiedzin: 11 422 (od 16.09.09 do 27.02.10 (11:10)
)

Trochę się tego nazbierało. Szczególnie dziękuję za tak wysoką liczbę odwiedzin i za komentowanie. Ostatnio, jak sami wiecie, było z tym cienko, ale mimo wszystko wiele osób starało się często zostawiać swoją opinię pod newsami i za to jestem wdzięczny.


*****

O 20:00 blog zostanie usunięty. Mam nadzieję, że miło będziecie go wspominać. Galeria nie zostanie skasowana, ale nie będzie też aktualizowana. Co do mnie, na razie robię sobie dłuższą przerwę, jeśli chodzi o pisanie. Kiedyś na pewno wrócę. Może moja praca nie przybierze formy bloga, ale jestem pewien, że zbyt długo nie wytrzymam bez tego typu aktywności. W każdym razie, cokolwiek to miałoby być, będzie o Paramore. Ten zespól daje mi codziennie nadzieję, że nie zawsze będzie padał deszcz, że po nocy zawsze przychodzi dzień. Hayley, Josh, Jeremy, Zac i Taylor byli, są i zawsze będą dla mnie wzorami i źródłem inspiracji.

Jeśli ktokolwiek kiedykolwiek będzie chciał wiedzieć, czy planuję cokolwiek w kierunku powrotu, piszcie na mojego e-maila: parafan93@wp.pl. Możecie być pewni, że odpiszę :) A teraz ogłaszam zamknięcie paramore
-tokio.blogspot.com. Wszystkim, którzy wchodzili, komentowali, zostawiali głosy w ankietach - DZIĘKUJĘ!

środa, 17 lutego 2010

Jedna z najtrudniejszych decyzji w życiu


Niedawno podjąłem pewną bardzo ważną i trudną decyzję. Zastanawiałem się nad nią niezwykle długo. Rozmyślałem nad wszystkimi "za" i "przeciw". W końcu doszedłem do wniosku, że wybór, którego dokonałem jest najsensowniejszy. Już wyjaśniam.


Chodzi o bloga. Jak już kiedyś mówiłem, kiedy zakładałem go w lutym zeszłego roku, a więc niespełna rok temu, nie miałem najmniejszego pojęcia, że wytrwam w pisaniu tak długo. Nigdy nie miałem specjalnej cierpliwości do takich rzeczy. A jednak, niezwykła inspiracja, jaką obdarzył mnie jeden z najwspanialszych (o ile nie najwspanialszy) zespołów świata - Paramore, sprawiła, że niemal codziennie znajdowałem motywację do pisania newsów. Robiłem to dla Was - fanów. Byście mogli mieć łatwy dostęp do świata Hayley, Josha, Jeremy'ego, Zaca i Taylora. W zamian oczekiwałem niewiele: regularnego komentowania, dawania znaku życia. Niestety, mało kto był na tyle wyrozumiały i doceniał moją pracę, by to robić. Na bloga wchodzi (a raczej wchodziło) Was wystarczająco dużo, żeby choć parę osób wyrażało swoją opinię pod newsami. Oczywiście nie mówię tu o wszystkich. Jestem niezmiernie wdzięczny tym, którzy często komentowali, a były takie osoby.

Dosyć. Przejdźmy do rzeczy. Oto moja decyzja: 27 lutego, w rocznicę powstania bloga, zostanie on definitywnie i nieodwracalnie zamknięty. Powody? Poniżej.

Wspomniałem już o małej liczbie komentarzy. Myślę, że więcej w tym temacie nie muszę dodawać. Oto pozostałe powody:
1) Spadek odwiedzin bloga. Kiedyś dzienna średnia dochodziła do 100, od miesiąca nie przekracza 20. Wziąłem poprawkę na fakt, że trwa jescze okres ferii zimowych
2) Coraz więcej profesjonalnie zorganizowanych polskich stron o zespole. Zwyczajnie zostaję w tyle z newsami, jedna ze stron ma aktualnie 6 redaktorów. Ja bloga prowadzę sam, tak więc naturalną rzeczą jest, że nie mam najmniejszych szans na nadążenie za resztą. W tym upatruję powód obniżenia liczby odwiedzin
3) Brak czasu. Mam go coraz mniej. Nauki, jak i innych obowiązków przybywa, a co za tym idzie, na codzienne pisanie nie mogę już sobie pozwolić

Cóż, to wszystko. Przez najbliższe dziesięć dni, do zamknięcia, nie będzie newsów, chyba, że wydarzy się coś naprawdę ważnego. Jeszcze raz dziękuję. Za wszystkie głosy w ankietach, komentarze i wszelką pomoc i wsparcie, jakich mi udzielaliście. 27 lutego zamieszczę na blogu podsumowanie całego roku. Całej działalności paramore-tokio.blogspot.com.

A tymczasem, zapraszam na paramore.net, gdzie odbyła się premiera klipu Paramore do "The Only Exception". Jest naprawdę świetny :)

poniedziałek, 15 lutego 2010

Bran's Picks for 2009: zdjęcia ze sceny


Znany nam wszystkim Brandon Chesbro załadował na paramore.net następną porcję swoich ulubionych zdjęć zespołu z 2009 roku. Tym razem wszystkie fotografie są ze sceny i są poświęcone głównie Hayley i Jeremy'emu, jest jedno zdjęcie Josha z... kurczakiem w tle :P Zapraszam do galerii :D



Premiera klipu do "TOE" w środę! / Walentynkowe prezenty od Paramore


Pierwotnie premiera najnowszego teledysku Paramore do "The Only Exception" miała się odbyć wczoraj. Została ona jednak przesunięta na środę. Na szczęście nie trzeba będzie długo czekać, bo to już pojutrze! Nie zapomnijcie tego dnia wejść na bloga lub odwiedzić paramore.net, by obejrzeć klip!
:)


*****

Z okazji Walentynek, które były wczoraj, zespół postanowił okazać fanom trochę miłości i podarował im dwa zdjęcia. Pierwsze przedstawia kartki walentynkowe (zapewne te, które zostały użyte przy nagrywaniu klipu do "TOE"), a druga Jeremy'ego, Hayley, Taylora i Zaca z miłosnym przesłaniem od całej czwórki.

niedziela, 14 lutego 2010

10.02 - Osaka / Mobile Stream x10


W zeszłą środę Paramore rozpoczęli koncertowanie po Japonii. Pierwszy występ odbył się w Osace. Zdjęcia z koncertu czekają na Was w galerii, miłego oglądania :)



*****

Zespół ostro wziął się za robienie zdjęć w Japonii. Co chwilę do na Mobile Stream dodawane są kolejne fotografie. Dziesięć najnowszych możecie obejrzeć w galerii.

Podczas pobytu w restauracji w Tokio, kiedy członkowie zespołu starali się przygotować dla siebie jedzenie, przez przypadek wywołali pożar. Restaurację ewakuowano, a po chwili na miejscu pojawiły się wozy strażackie. Jak opisała to Hayley: "był dym... MNÓSTWO dymu... i podłoga zaczęła dudnić. podskoczyliśmy i zwialiśmy stamtąd!"

Jak widać nasi ulubieńcy czasem też muszą dać upust emocjom. Tylko czemu od razu musieli podpalić restaurację? :P

piątek, 12 lutego 2010

Mobile Stream x9


W galerii znajdziecie wszystkie ostatnio dodane zdjęcia z Mobile Stream na paramore.net. Wszystkie zostały wykonane w Japonii, gdzie obecnie przebywa zespół.


Okładka singla "The Only Exception"


Na blogu był mały przestój spowodowany moja krótką chorobą. Teraz blog będzie już funkcjonował tak jak zawsze :)

*****

Znamy już okładkę nowego singla Paramore - "The Only Exception". Według "Kerrang!" singiel ujrzy światło dzienne 26 kwietnia w Wielkiej Brytanii. Teledysk ma się pojawić już za dwa dni, 14 lutego!